Czesko-szwedzko-amerykańska modelka i aktorka Paulina Porizkova, ikona lat 80. i 90., wzbudziła sensację, prezentując się bez makijażu. Tym gestem potępiła słabą widoczność kobiet po 50. roku życia w mediach i społeczeństwie, jednocześnie celebrując samoakceptację.
Przebieranie się przed kamerą jako akt „feministyczny”
W filmie „look of the day” udostępnionym na Instagramie Paulina Porizkova pokazuje się ubierając, a w podpisie zdradza, że również jest fanką filmów „get ready with me”. Wyjaśnia, że oglądając je, nawet w szlafroku, mniej skupia się na figurach innych osób i ma nadzieję, że jej obserwatorzy zrobią to samo, zdając sobie sprawę, że ona również nie jest idealna.
Dobroczynne przesłanie, które zachęca każdą kobietę do uwolnienia się od presji, zaakceptowania swojego ciała i traktowania siebie z większą delikatnością, ponieważ to właśnie nasze cechy szczególne czynią nas wyjątkowymi istotami.
Zobacz ten post na Instagramie
Inspiracja dla kobiet w każdym wieku
Ten moment szczerości został szeroko pochwalony w mediach społecznościowych, gdzie komentarze wyrażały podziw i wdzięczność. Użytkowniczki i użytkownicy chwalili ten przekaz o poczuciu własnej wartości i kobiecej solidarności, podkreślając wagę normalizacji piękna wśród kobiet po 50. roku życia. Paulina Porizkova uosabia w ten sposób silny przykład miłości do siebie i poczucia sprawczości.
Oprócz tego filmu prezentującego „look of the day”, Paulina Porizkova dzieli się również swoim prostym życiem codziennym, stwierdzając, że „większość czasu spędza pisząc przed komputerem”. Ta transparentność wzmacnia siłę oddziaływania jej gestu, pokazując, że autentyczność i glamour mogą współistnieć w każdym wieku.
Poprzez ten prosty, a zarazem głęboko symboliczny gest, Paulina Porizkova przypomina nam, że widoczność kobiet nigdy nie powinna maleć z wiekiem. Jej przesłanie, przesiąknięte rzadko spotykaną autentycznością w mocno skodyfikowanym świecie mediów społecznościowych, zachęca nas do ponownego przemyślenia naszych standardów piękna i celebrowania różnorodności kobiecego ciała. W pełni akceptując swoje 60 lat, toruje drogę do bardziej sprawiedliwej, inkluzywnej i inspirującej reprezentacji, oferując wszystkim kobietom możliwość zobaczenia siebie w swoim odbiciu i odzyskania kontroli nad swoim wizerunkiem.
