Rihanna udowodniła to po raz kolejny podczas niedawnej kolacji w Los Angeles: prosta spódnica sportowa może stać się ultra-glamourowym dodatkiem w połączeniu ze szpilkami. Piosenkarka i bizneswoman wciąż fascynuje, całkowicie swobodnie reinterpretując odzież sportową.
Idealnie wyważony wygląd łączący w sobie sportowy szyk
Zauważona na ulicach Los Angeles, Rihanna miała na sobie długą, czarną, sportową spódnicę z kontrastującymi paskami, przypominającymi bieżnię. Ta kreacja, która na papierze mogłaby wydawać się bardzo swobodna, natychmiast zyskała na wyrafinowaniu dzięki parze szpilek z noskiem w szpic i nadrukiem skóry węża.
Na wierzch Rihanna postawiła na przytulny, a zarazem awangardowy element: polar w stylu Miu Miu z zamkiem błyskawicznym i kratą, zapożyczony ze świata outdooru i gorpcore'u, który wykorzystała na nowo. Rezultat: strój łączący strój stadionowy z lookiem na czerwony dywan, noszony z rozbrajającą swobodą.
Zobacz ten post na Instagramie
Szczegóły, które robią całą różnicę: dodatki i podejście
Jak zawsze u Rihanny, kluczową rolę odgrywają dodatki. Wyrazista czerwona szminka dodała hollywoodzkiego akcentu, a wielowarstwowy naszyjnik inspirowany Y2K wniósł nutę nostalgii za latami 2000. do tej bardzo współczesnej stylizacji. Nadruk z wężowym wzorem zapowiada najgorętszy trend sezonu, a sportowa spódnica utrzymuje sylwetkę w ścisłej czołówce. Poza samymi elementami, to właśnie pewność siebie Rihanny sprawia, że ta stylizacja staje się prawdziwym hitem modowym.
Cecha charakterystyczna Rihanny: łamanie zasad bez wahania
Tym lookiem Rihanna potwierdza to, co już robi ze spodniami cargo, joggerami i kurtkami motocyklowymi: bierze elementy garderoby z najbardziej swobodnej garderoby i podnosi je do rangi modowych manifestów, zestawiając je z ultra-glamourowymi elementami. Spódnica sportowa + czółenka, joggery + tutu, podarte jeansy + szykowne derby… nic nie jest zabronione, o ile tylko wnosi do stylizacji śmiałość i spójność.
Lekcja jest jasna: urzekający jest nie tylko strój, ale i sposób odrzucenia utartych schematów. W sportowej spódnicy i szpilkach Rihanna przypomina nam, że udany look to w równym stopniu kwestia kreatywności, co swobody ubierania się dokładnie tak, jak się chce.
